Kolejną rekordową
sumą zakończył się 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w
Kuźni Raciborskiej.
Od rana na ulice
Gminy Kuźnia Raciborska oraz Gminy Nędza wyszło 23 wolontariuszy. Gdy
powoływano kuźniański sztab, zgłoszeń było 24. Jeden z wolontariuszy
niestety nie doczekał finału. Mowa o 76-letnim Eugeniuszu Bocheńskim,
który zmarł 24 grudnia ub. roku. By upamiętnić tego najstarszego
wolontariusza, szef sztabu WOŚP Ireneusz Wojcieski poprosił
zgromadzonych w sali widowiskowej MOKSiR, by powstali i minutą ciszy
uczcili pamięć pana Eugeniusza. Dodatkowo w siedzibie biblioteki
wystawiono identyfikator E. Bocheńskiego, który oklejono czerwonymi
serduszkami.
Program artystyczny rozpoczęły dzieci z Przedszkola
nr 1 w Kuźni Raciborskiej. Zaraz po nich na scenę weszły dzieci z
Przedszkola nr 2, po występie których przyszła pora na pierwszą odsłonę
licytacji, którą prowadzili wspólnie Anna Kijek - dyrektor Miejskiego
Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji oraz pracownik tej instytucji Jacek
Gąska.
Co można było nabyć w trakcie aukcji? Sporo było
gadżetów WOŚP (magnesy, plecaki, zawieszki, koszulki (te "poszły" za 200
i 275 zł - nabywcami były głównie placówki oświatowe) czy orkiestrowe
plakaty 28. finału (370 zł dała SP w Rudach, a o 10 zł mniej SSP
Budziska). Jak co roku, nie zabrakło też rzeczy ofiarowanych przez
mieszkańców. Do nich należały m. in. dwa modele zdalnie sterowanych
helikopterów, które sprzedano odpowiednio za 300 i 400 zł, ręcznie
malowany obraz przedstawiający Alberta Einsteina (310 zł) i koszulka
klubu motocyklowego "Family Ghost",
Z ciekawych przedmiotów, o których warto wspomnieć
były m. in. gadżety przekazane przez dyrektora Banku Spółdzielczego w
Kuźni Raciborskiej Krzysztofa Melnarowicza (za jeden z pakietów nabywca
zapłacił 200 zł), spinki do koszuli oraz album fotograficzny
przygotowany na 800-lecie praw miejskich Raciborza, które ofiarował były
dyrektor MOKSiR, a dziś wiceprezydent tego miasta Michał Fita (200 zł),
kalendarz ścienny trójdzielny ze zdjęciami z programu "Wyburzacze"
przekazany przez firmę JustynTrans z Turza (220 zł) (kalendarz można
również nabyć na Allegro), tort z napisem 28. Finał WOŚP (160 zł) i
kukły przedstawiające Koziołka Matołka (120 zł) oraz... Jurka Owsiaka
(110 zł).
Niemałą kwotę, bo 400 zł zapłacono za leżak Gminy
Kuźnia Raciborska. Swoje "fanty" dorzucił również burmistrz Paweł Macha.
Jednym z nich był obraz, za który zapłacono 30 zł. Za 50 zł
wylicytowano "dzień w fotelu burmistrza". W roli włodarza będą mogli
sprawdzić się uczniowie Szkoły Podstawowej im. Jana Wawrzynka w Kuźni
Raciborskiej. Więcej, bo 320 zł zapłacono natomiast za obiad z
burmistrzem. Posiadaczem tego "losu" również została kuźniańska
podstawówka. I tu rodzi się pewien problem, który włodarz będzie musiał
rozstrzygnąć, bowiem ów "dar" nie miał wyznaczonej liczby osób, a
uczniów w szkole jest ponad 300...
Aukcja odbywała się na przemian z występami
artystycznymi. Przed publicznością wystąpiła Renata Galas, a formacją,
która zamknęła kuźniański finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
był zespół Echo.
